Rosja zmniejszy eksport ropy naftowej. Deklaracja wicepremiera
Rosja jest drugim co do wielkości eksporterem ropy naftowej na świecie po Arabii Saudyjskiej, która poinformowała o przedłużeniu dobrowolnych cięć wydobycia ropy naftowej o milion baryłek dziennie o kolejny miesiąc, czyli wrzesień.
Rosja tnie eksport ropy
– Rosja zmniejszy eksport ropy naftowej o 300 tysięcy baryłek dziennie – zapowiedział wicepremier Rosji Aleksander Nowak.
Przypomnijmy, że przed miesiącem rosyjski wicepremier zapowiedział ograniczenie w sierpniu przez Kreml eksportu ropy o 500 tys. baryłek dziennie. Kilka minut wcześniej władze Arabii Saudyjskiej wydały oświadczenie, w którym zapowiedziały przedłużenie ograniczenia wydobycia ropy. – W ramach starań o zachowanie równowagi na rynku ropy naftowej Rosja dobrowolnie ograniczy jej dostawy w sierpniu o 500 tysięcy baryłek dziennie, ograniczając o tę ilość eksport na rynki światowe – powiedział na początku lipca Nowak.
Reuters zwraca uwagę, że po ogłoszeniu przez Rosję i Arabię Saudyjską zmniejszenia ilości dostaw surowca spowodowało znaczący wzrost cen surowca. Ceny ropy Brent, wzrosły z około 76 dolarów za baryłkę do ponad 83 dolarów obecnie. Agencja przypomina, że 24 lutego zeszłego roku, czyli w dniu ataku Kremla na Ukrainę, baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI wyceniana była na 92,8 dolary. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w Stanach Zjednoczonych do 130 dolarów za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.
Azja traci zainteresowanie rosyjską ropą
Tymczasem – jak zauważa Bloomberg – Azja traci zainteresowanie rosyjską ropą. To pochodna coraz wyższej ceny, spadających rabatów i rosnącej presji międzynarodowej. Z danych przedstawionych przez agencję wynika, że średnie dostawy rosyjskiej ropy do Azji (Indie, Chiny) w ciągu czterech ostatnich tygodni spadły do 2,98 miliona baryłek dziennie. To najniższy poziom od początku 2023 roku. Okazały się też o 940 tysięcy baryłek dziennie niższe w stosunku do maksimum odnotowanego w połowie maja.